Książkę ta czytałam dokładnie osiem razy. Opisana historia Melani tak baaaaaardzo zapisała się w mojej pamięci że wystarczy że zobaczę ja na półce i zbiera mi się na płacz.Walka człowieka z tytułowym intruzem chyba jest symbolem naszej trudnej asymilacji w świecie. Miłość Melani do Jareda jest jedną z najpiękniejszych z jaką miałam do czynienia. Polecam!!!!!!!